• Historia szkoły



        •           Historia Szkoły Podstawowej im. Wojska Polskiego w Damicach jest nierozerwalnie związana z historią wsi. Dziś już nikt nie pamięta początków pracy szkoły, gdyż są to bardzo odległe czasy.
                    Szkoła jest jedną z najstarszych szkół w gminie Iwanowice. Uczęszczały do niej dzieci z odległych miejscowości, nawet z Widomej. Najstarsze dokumenty szkolne opisują rok szkolny 1915/16. W skład szkoły wchodziły 3 klasy. Z katalogu klasowego wynika, że na początku roku zapisanych było 91 chłopców i 78 dziewcząt. z tej liczby  "uzyskało uzdolnienia do przejścia do wyższej klasy" tylko 64 chłopców i 45 dziewcząt. "Z powodu nieregularnego uczęszczania lub choroby" nie klasyfikowano aż 77 uczniów! Damiccy uczniowie oceniani byli z: zachowania, pilności, postępu oraz porządku zewnętrznego.
                    W latach dwudziestych istniała już szkoła 4 klasowa, kierowana przez W. Garncarczyka. Filia w Krasieńcu składała się z 2 klas prowadzonych przez S. Garncarczykową. Z dzienników lekcyjnych prowadzonych pięknym, kaligraficznym pismem, wynika, że dzieci nie miały łatwego życia.  W dniu 3, 4 i 5 stycznia 1923 roku "lekcji nie było w skutek ogromnych śniegów". 6 i 7 lutego "uczniowie nie zebrali się" z powodu śnieżnych zawiei. 12 i 13 marca dzieci do szkoły nie przyszły z powodu "szarugi snieżnej". Natomiast ferie na kopanie ziemniaków trwały aż 2 tygodnie!
                    W roku 1925 kierownictwo szkoły obejmuje Antoni Słowikowski i jak to już wynika z damickiej tradycji pracuje wraz z żoną - Marią Słowikowską. Szkoła ma już wtedy 5 oddziałów.
                    Wielu uczniów zapisanych było na liście, lecz duża ich część nie była promowana  do następnej klasy. Przypuszczalnie dzieci te nigdy nie kończyły szkoły podstawowej.
                    Po p. Słowikowskim kierownictwo obejmuje Jakub Kostrzewa, który był kierownikiem przez następne 30 lat. W latach trzydziestych i czterdziestych w szkole pracowało 4 nauczycieli - państwo Kostrzewowie i państwo Kaszowscy. Szkoła funkcjonowała przez całą okupację hitlerowską. Podstawówka mieściła się w budynku krytym strzechą, który później pokryto dachówką. Tam też mieszkali nauczyciele. Budynek miał tylko 2 salki lekcyjne, więc na potrzeby szkoły wynajmowano izby u miejscowych gospodarzy: państwa Pawlików i państwa Kaszowskich.
                    Na początku lat sześćdziesiątych władze państwowe podjęły szeroko zakrojoną akcję "1000 szkół na tysiąclecie Polski". Zapadła decyzja o budowie nowoczesnej szkoły w Damicach. Do osób, które szczególnie przyczyniły sie do powstania nowej szkoły należeli: Helena i Władysław Kmita, Natalia i Juliusz Kaszowscy, Stanisław Gadzina oraz Stefan Palik. Nowy budynek szkoły oddano do użytku w 1966 r. , a nowym kierownikiem został Eugeniusz Madej. W latach 1969 do 1973 przy szkole podstawowej działał oddział Szkoły Przysposobienia Rolniczego. Od 1970 r. placówką kierowali kolejno Jerzy i Ewa Wajdowie. Pani Wajdowa prowadziła szkołę do r. 1991r.
                   W r. 2007 szkoła musiała zmierzyć się z największą w swojej historii trudnością. Władze gminy, kierując się względami ekonomicznymi, podjęły decyzję o jej likwidacji. Społeczność lokalna nie mogła na to się zgodzić. Szkoła gwarantowała wysoki poziom edukacji, bezpieczną i przyjazną dziecku atmosferę. Likwidacja szkoły oznaczała konieczność dowożenia dzieci do odległych placówek, szkoła była też jedyną instytucją kulturalno - oświatową, a jej zamknięcie oznaczało dla wsi niewatpliwą degradację. Znaleziono rozwiązanie - szkoła została przejęta od gminy i od 2007r. jest prowadzona przez osobę fizyczną - p. Tadeusza Basiaka.
                   Między Dłubnią a Krakowem leży mała wioska Damice, z dawien dawna znajduje się tutaj szkoła...